U źródła dobrych pomysłów leży umiejętność słuchania ludzi i odpowiadania na ich potrzeby – tak krótko mogłabym ująć genezę powstania spotkania Wielka Wymiana Kontaktów #2.
O tym, że Facebook ma moc rażenia, nikogo nie trzeba przekonywać.
O tym, że coraz częściej ludzie najpierw poznają się w grupach na Facebooku, a dopiero później w realu – dowiedziałam się stosunkowo niedawno.
O tym, jak to jest, być aktywnym członkiem grupy, i usłyszeć od nowo poznanej osoby “znam Cię, przecież czytam Twojego bloga” – nowe doświadczenie – uczucie bezcenne!
Ale od początku.
Jesień 2014 – zostałam nałogową uczestniczką szkoleń/konferencji. Na szczęście na jesieni się skończyło. Zimą przyszło opamiętanie i ograniczałam się do jednego szkolenia miesięcznie, wiosną porzuciłam wszelkie ograniczenia (to znak, że nałóg się skończył) i nie kontroluję ilości zakupionych biletów – ogranicza mnie czas, więc teraz to on sprawuje nade mną kontrolę. Jeśli tylko zapowiada się stosunkowo luźny tydzień, lub nagle się okazuję, ze plany wieczorne ulegają zmianie – sprawdzam co się dzieje “na mieście” i po prostu tam jestem. Dokładnie tak było 21 maja – od rana FB przypominał godz. 18:00 Wielka Wymiana Kontaktów. A ja już od 16:00 pracowałam nerwowo zadając sobie pytanie zdążę? Kiedy o 17:30 byłam w drodze do Pure Sky – znałam już odpowiedź. To co zobaczyłam przerosło moje oczekiwania – tłum kobiet w różnym wieku, ubranych w najróżniejsze kolory, ekspresyjne, stonowane, niektóre delikatnie onieśmielone – to co je łączyło to bijąca z kilometra dobra energia i towarzyszący jej uśmiech. Wiedziałam, że trafiłam pod właściwy adres:) Podejść do nieznanej osoby, by dowiedzieć się kim jest, czym się interesuje, w czym mogłybyśmy sobie wzajemnie pomóc? Żaden problem – panująca aura sprawiała, że nawet początkowo nieśmiałe osoby, stawały się duszami towarzystwa:) To co dla mnie jest zawsze wielką wartością takich spotkań, to odkrycia nowych osobowości, pasji, zawodów o których nigdy wcześniej nie słyszałam, historii, które pokazują, że chcieć to móc czyli tzw. aktualizacja mapy rzeczywistości.
I tym razem także od Facebooka wszystko się zaczęło 🙂
Kasia Dziubałka organizatorka konferencji “Twoja Pasja Twoja Firma”, pod tą samą nazwą utworzyła FanPage na Facebooku, potem grupę. I właśnie tam padło hasło: “kobiety, tyle nas tutaj jest, dlaczego nie miałybyśmy sobie pomóc nawzajem. Udostępnijmy swoje FP i lajkujmy nawzajem.” I ten jeden oddolny wpis sprawił, że chyba każda z uczestniczek, spędziła cały wieczór na FB poznając biznesy innych kobiet. To było coś niesamowitego, nowego, świeżego, bardzo spontanicznego, z godziny na godzinę przybywały nowe osoby, a na FP wzrastała ilość lajków. Kolejnym hasłem było: „spotkajmy się, poznajmy się, kiedy? W pierwszym możliwym terminie!” Po pierwszym spotkaniu – Wielkiej Wymianie Kontaktów#1 – było następne i w nim właśnie miałam przyjemność wziąć udział.
I wiecie co było niesamowite?
Chociaż był przygotowany plan spotkania – spotkanie żyło swoim życiem! Część kobiet brało udział w zaplanowanych atrakcjach, część oddało się rozmowom. I to jest to, co lubimy najbardziej – same tworzymy, kształtujemy to, na czym nam zależy. O ile znajdzie się osoba, która zmobilizuje nas do wyjścia z domu, spotkania się pod jednym dachem, do zmierzenia się z wyzwaniem zwanym networkingiem – dzięki Kasiu, dzięki wszystkim uczestniczkom za bardzo energetyczny wieczór.
fot.SoulMate Studio