Dla mnie, jako 100% humanistki, wszystko co wiąże się z technologią, wydaje się być „czarną magią”. Na etapie tworzenia oczywiście. Ponieważ po gotowe gadżety, sięgam z wielką przyjemnością. Daleko mi jednak do tych, którzy kupują każdy gadżet, który jest na topie.
Inspiracje
Temat budzi emocje. Wciąż od dobrych kilku lat. Często słyszę: wiecie, że magazyn X wycofano z rynku? Szkoda, bo tytuł XX prawdopodobnie podzieli jego los. Myślicie, że prasa przetrwa w dobie zachwytu nad światem online? ITD.
Teatr. Odkryłam go w Warszawie. Tak, wcześniej pomimo „bywania”, nie czułam tej sztuki. Byłam obok. Przypatrywałam się z ciekawością dziecka, jednak bez większego zrozumienia.
Z poprawną polszczyzną bywa różnie. W języku pisanym, błędy zauważamy i poprawiamy częściej, w codziennych rozmowach raczej przymykamy na nie oko. Generalizuję wielce. Bo „my” to nie znaczy wszyscy. Znam takich,…
Muzyka na żywo to jest to, co lubię najbardziej. Wchłaniam wszystkimi zmysłami każdy pojedynczy dźwięk, upajam się nim. To energia, która pobudza, zmusza do refleksji i pozostawia coś po sobie.
Wspominałam już, że uwielbiam Lublin? Jest to najbardziej inspirujące miasto jakie znam? Nigdzie nie ma lepszych naleśników i gorącej czekolady z wisienkami? Jeśli jeszcze o tym nie było, lub po prostu…
Dylematy świąteczne opanowały świat. Dopadły i mnie. Dookoła słyszę rozmowy – co kupić, za ile kupić, czy prezent się spodoba? Hmmm teraz to bardziej wypada dać prezent czy kilka dyszek? Dzisiaj dosadnie poczułam, że mam dość i wycofuje się z tej gry.
Kochani w mojej bajecznej przestrzeni zwanej Saską Kępą słucham sobie muzyki i czytam maile z odpowiedziami, które przyszły od uczestniczek konkursu „Mikołajkowe inspiracje”.
Pamiętacie moment, kiedy odkryliście, że Święty Mikołaj to tylko piękna bajka? Że jednak komin jest za ciasny dla tego brzuchatego Pana? A ciasteczka zjadają rodzice, i to nie z troski…
Mam duży dystans do rankingów oraz wszelkiego typu plebiscytów. Wiem, że dużo „niezależnych” czynników wpływa na wynik takich działań. Trzeba poświęcić chwilę, by sprawdzić jakość i wiarygodność danych.
Moja przygoda z Facebookiem rozpoczęła się wraz z wyjazdem do Anglii na Erasmusa (program wymiany studenckiej). Kilka tysięcy ludzi z całego świata przyjechało by przeżyć wyjątkowy rok. Jednoczył nas wspólny…
Są momenty, które bolą. Są przeżycia, które zmuszają do myślenia. Są chwile, które przypominają, że każdego dnia zaczynamy od nowa. I uświadamiają, że nigdy nie wiemy, ile tych poranków jeszcze przed nami.