Ostatnio zauważyłam, że na mojej mapie myśli coraz wyraźniej zaznaczają się Chiny. Znajomi uczą się chińskiego, ktoś wyjeżdża na urlop do Pekinu, inny znajomy pakuje walizki i obiera kierunek Hongkong.
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Dzięki nim możemy indywidualnie dostosować stronę do twoich potrzeb. Każdy może zaakceptować pliki cookies albo ma możliwość wyłączenia ich w przeglądarce, dzięki czemu nie będą zbierane żadne informacje.AkceptujCzytaj więcej