
Promocja aplikacji mobilnej jest trudna, dlatego postanowiłam zrobić coś, co pokaże siłę social mediów, moją kreatywność i może odrobinę szaleństwa.
Z jakich akcji czerpiesz inspiracje?
Inspiracje czerpie z codziennej lektury stron poświęconych nowemu marketingowi i social mediom (Get more social, Nowy Marketing, Social media today itp.). Podglądam na portalach co lubią moi znajomi oraz przesiaduje (może za długo) na Youtubie. Gdy byłam jeszcze w Polsce chętnie uczęszczałam również na spotkania o tej tematyce.
Lubię akcje niestandardowe, zaskakujące – jak ostatnio: głośna akcja ratowania miasta Los Angeles przez KidBatmana. Dzisiaj widziałam tez bardzo dobry filmik akcji Unilevera – Project Sunlight.
fot.Marta Świątek
Czy ludzie chętnie pomagają?
Jasne! Jestem wręcz wzruszona jak szybko moi znajomi zareagowali na mój apel i udostępnili zdjęcie już w kilka minut po publikacji postu. Mam teraz nadzieję, że zadziała efekt kuli śnieżnej i lajków będzie coraz więcej.
Opowiedz coś więcej o samej aplikacji.
Aplikacja skierowana jest do ludzi przybywających do Shanghaju. To pomocne narzędzie dzięki któremu odnajdą wszystkie interesujące ich miejsca na mapie miasta (kluby fitness, restauracje, szpitale, sklepy, pocztę itp), zamówią taksówkę (aplikacja generuje Taxicard w języku angielski i chińskim) oraz wymienią się uwagami na forum. Dla ludzi nie znających lokalnego języka to doskonałe rozwiązanie, gdyż pomaga w szybki sposób zdobyć informacje, a także zawrzeć nowe znajomości. Mnie się szczególnie podoba możliwość generowania adresu po chińsku, gdyż nie spotkałam jeszcze taksówkarza, który by mówił po angielsku.
Dlaczego warto polubić Twój fanpage?
Mój fanpage jest po części skierowany do ludzi mieszkających w Shanghaju, ale nie tylko. Staram się codziennie wrzucać na profil nie tylko bieżące informacje o dziejących się w mieście wydarzeniach, ale też ciekawostki ze świata nowych technologii, zdjęcia i filmiki a także zabawne do łez absurdy, które można spotkać tylko w Chinach. Mogą powiedzieć, że posty te, zainteresują tak pasjonatów kultury państwa Środka jak i ludzi, którzy nic o tym kraju nie wiedzą, no może z wyjątkiem filmów Kung- fu.
Mnie przekonała a Was?