Obserwuję uważnie działania z zakresu szkoleń oraz spotkań networkingowych. Chętnie w nich uczestniczę, by sprawdzić jaką wartość dają uczestnikom i czym się wyróżniają na tle innych. Z każdym szkoleniem, wydarzeniem czy konferencją mam coraz większe wymagania:) Staram się jednak patrzeć na te spotkania czujnym okiem szukając odpowiedzi do kogo są skierowane, jaki poziom zaawansowania reprezentują, by wiedzieć komu mogłabym je polecić. Dlaczego jest to tak ważne? Jeśli osoba, która ma dużą wiedzę na temat rozwoju, ma za sobą kilka warsztatów, stos przeczytanych książek wybierze się na spotkanie, na którym otrzyma wiedzę dla początkujących – potraktuje to jako stratę czasu. A nie o to w tym chodzi. Działa to także w drugą stronę – jeśli szkolenie jest dla osób bardziej zaawansowanych, uczestnik który stawia pierwsze kroki w rozwoju może się zniechęcić. Ważna jest także wiedza na temat grupy, do której dane wydarzenie jest skierowane.
Chciałabym Wam dzisiaj przedstawić Kasię Dziubałkę, która prężnie działa na rzecz rozwoju społeczności przedsiębiorczych kobiet wychodząc do nich z propozycją spotkań, podczas których mogą poznać inne kobiety, których celem jest rozwój swojego biznesu lub rozpoczęcie nowego, konferencji z udziałem autorytetów z dziedzin związanych z rozwojem osobistym oraz grup na Facebooku pozwalających im wspierać się, wymieniać informacjami o swoich biznesach. Tym co jest wyróżnikiem tej społeczności to podejście do siebie i swoich firm – z pasją.
Ile to już lat minęło od decyzji, że chcesz coś zmienić w swoim życiu i zająć się organizacją konferencji?
Nigdy nie myślałam o tym, że chcę coś zmienić w swoim życiu:)
I na wstępie mnie zaskoczyłaś:) Skoro nie było decyzji, to domyślam się, że były wydarzenia, który Cię do tego zmotywowały…
Zmiany nadeszły naturalnie. Zapisałam się do Szkoły Liderek i zaczęłam bywać na konferencjach rozwojowych. Poznałam tam ludzi, którzy mnie inspirowali; spełniali swoje marzenia i realizowali siebie. Pod ich wpływem sama zaczęłam działać. Oni pokazali mi, że można, a nawet trzeba brać życie w swoje ręce.
Ty jako organizatorka konferencji, pamiętasz swój debiut?
Pierwszą moją konferencję zorganizowałam podczas półrocznego kursu w Szkole Liderek, gdzie poznałam mnóstwo kobiet, które były moimi mentorkami. Ich wsparcie było bezcenne, sama nie podjęłabym tak dużego wyzwania, brakowało mi jeszcze pewności siebie. One dały mi moc i energię do działania – jestem im bardzo wdzięczna. I to właśnie wtedy podjęłam decyzję, że chcę organizować konferencje skierowane głównie do kobiet, bo możemy sobie wzajemnie pomóc.
Pierwszą konferencję Twoja Pasja Twoja Firma zorganizowałam w listopadzie 2013 roku, a w międzyczasie ponad 20 konferencji, każda na minimum 100 osób.
Kto był wtedy największą inspiracją?
Małgosia Smoczyńska – współzałożycielka Akademii Kobiet Sukcesu oraz Szkoły Liderek. Jesteśmy w jednym wieku, chodziłyśmy razem do liceum, na studiach nasze drogi się rozeszły. Spotkałam ją przypadkiem i okazało się, że organizuje konferencje. Stwierdziłam, że skoro ona ma tak ciekawą pracę, to może ja też mogę? To dzięki niej zdecydowałam się wziąć udział w Szkole Liderek.
W którym obszarze działań od razu poczułaś się jak „ryba w wodzie”?
Odkryłam, że jestem urodzonym organizatorem:) Miałam pomysł na to, jak wydarzenie ma wyglądać i z wielką konsekwencją dogrywałam każdy szczegół. W Szkole Liderek nauczyłam się jak negocjować i robić projekty niskobudżetowe, dzięki temu swój pierwszy projekt mogłam zrealizować bez dodatkowych środków finansowych.
Co w sobie odkryłaś?
Okazało się, że jestem całkiem przedsiębiorcza:) Wytrwale dążę do realizacji swoich celów, nie tak łatwo się poddaję, a także mam w sobie pokorę i otwartość na nową wiedzę. Pozytywna energia, pasja i pierwsze efekty mojej pracy utwierdziły mnie w przekonaniu, że powinnam dalej robić to, co robię.
A których umiejętności potrzebowałaś się nauczyć?
Zasady rządzące biznesem były mi totalnie obce. Począwszy od księgowości poprzez sprzedaż i reklamę, strony internetowe, a kończąc na pracy z klientem. Okazało się, że prowadzenie biznesu to niezwykle skomplikowana sprawa:) Każdy projekt jest inny, dlatego wielu rzeczy uczyłam się na swoich błędach. Jednak wierzę w to, że konsekwencja i nieustanna chęć robienia czegoś lepiej, sprawia, że jestem w tym coraz lepsza.
Jak podeszłaś do tego wyzwania?
Jak zawsze z optymizmem:) Z doświadczenia wiem, że zrelaksowana i w dobrym humorze jestem w stanie dużo więcej osiągnąć, niż w napięciu i stresie. Biorę odpowiedzialność i szukam rozwiązań. Jeśli robię coś z serca, a nie tylko z poziomu głowy, mocno w to wierzę i wiem, że jest to wartościowe dla innych osób, to zazwyczaj znajduję sposoby, by pokonać pojawiające się przeszkody.
Mamy styczeń 2016. Na Twoim koncie: 8 Konferencji Twoja Pasja Twoja Firma. Przed nami 9 odsłona Wielkiej Wymiany Kontaktów w Warszawie…
Tak, to były bardzo pracowite 2 lata:) Ten rok zakończył się pod hasłem kobiecego networkingu. Co ciekawe, pomysł na spotkania z cyklu Wielka Wymiana Kontaktów wypłynął na naszej kobiecej grupie na Facebooku. Okazało się, że kobiety chcą się wymieniać kontaktami, doświadczeniami i reklamować swoje usługi. Potrzebne było wydarzenie networkingowe, podczas którego Kobiety będą mogły lepiej się poznać, zintegrować, i zaoferować sobie wzajemnie usługi.
To niesamowite, że moja społeczność Kobiet rozwija się razem ze mną:)
Masz swoje ulubione hasło, które Cię motywuje?
Wszystko, co dajesz światu wraca do Ciebie zwielokrotnione.