Inspirantka
  • Start
  • Spotkanie przy kawie
  • Kierunek miasto
  • Subiektywnie
  • Komunikacja
  • O mnie
  • Media
  • Współpraca
  • Konferansjerka

Inspirantka

  • Start
  • Spotkanie przy kawie
  • Kierunek miasto
  • Subiektywnie
  • Komunikacja
Subiektywnie

Myślę – podróż. Sprawdzam …

29 marca 2014

bbcTemat podróży jest i będzie częstym gościem na moim blogu. Po tym, jak po raz pierwszy wspominałam Wam o nowej formie podróżowania, którą odkryłam: Bla Bla Car, długo zastanawiałam się czy to coś dla mnie. Być może wielu z Was, miało podobne przemyślenia. Powodów moich wątpliwości było kilka. Myśląc o podróży, biorę pod uwagę bus/autobus, na dalszych trasach samolot. Kiedy planuję wyjazd z przyjaciółmi lub rodziną, dopiero wtedy samochód pojawia się jako jedna z możliwych opcji (ja jako pasażer oczywiście).

Jedną z zalet podróży busem/autobusem jest możliwość spotkania ciekawych ludzi. Często zdarza mi się usiąść obok ‘właściwej” osoby, czyli takiej, która chętnie porozmawia i podzieli się swoim kawałkiem świata. Od słowa do słowa buduje się opowieść życia, wspomnienia, marzenia przeplatają się z teraz i tu. Takie spotkania sprawiają, że 5 godzin podróży mija bardzo szybko, i zamiast zmęczenia jest radość ze wspólnie spędzonego czasu. Podróż samolotem? Widzę same plusy. Uwielbiam. To tyle w tym temacie.

I jak tu pomiędzy bus/autobus/samolot wprowadzić podróż z nieznajomym? W pierwszym momencie brzmiało to dla mnie dość abstrakcyjnie.  Z każdym kolejnym, nabierało sensu. Zajęło mi chwilę nim zdecydowałam się spróbować. Jak się przygotowałam? Sprawdziłam dokładnie profile osób oferujących podróże i zrobiłam selekcję: ten nie ma zdjęcia – odpada, ta ma mało rekomendacji – odpada, ten za młody (pewnie jeździ bardzo szybko) – odpada, ten jest w serwisie od tygodnia więc jest mało wiarygodny itd. Znajomi, którzy mają już za sobą nie jedną podróż z blablacarowcami, mieli ze mnie niezły ubaw (z pewnością, wielu z Was, także uśmiecha się szeroko w tym momencie), ale co tam!

Finał był taki, że podjęłam wyzwanie i wyruszyłam w pierwszą swoją podróż  z Warszawy do Krakowa z nieznajomym blablacarowcem:) Zadzwoniłam, umówiliśmy się w jednym z centralnych punktów Warszawy. Start zaplanowany był na godzinę 17:00, dokładnie o 17:00 Maciek (kierowca, którego wybrałam) zadzwonił do mnie informując, że utknął w korku, ale za maksymalnie 10 minut podjedzie. Jak powiedział, tak się stało. Podjechał, wysiadł, przywitał się, doszła do nas jeszcze jedna dziewczyna i wyruszyliśmy w drogę. Z Magdą, która do nas dołączyła, rozmawiali jak starzy znajomi, w końcu zapytałam, jak długo się znają. Okazało się, że tydzień wcześniej razem jechali do Warszawy. Aha – pomyślałam – czyli kontaktowi i otwarci na rozmowę ludzie, uf, jest plus – odetchnęłam z ulgą. Zapomniałam dodać, że zanim wsiadłam do samochodu, chcąc zachować ostrożność (podobnie jak bohater mojego wywiadu) poprosiłam o możliwość zrobienia zdjęcia numerów rejestracyjnych i wysłałam do mojego A., by wiedział z kim podróżuję.

travel cakeZatem pierwsze wrażenie: jest dobrze. I co się okazało? Po pół godziny wspólnej jazdy rozmawialiśmy we trójkę jak starzy znajomi, zaczęliśmy od tematów totalnie neutralnych, przechodząc powoli do bardziej konkretnych zakamarków świata. Okazało się, że mamy wspólne zainteresowania, podobne obszary poszukiwań w życiu zawodowym. Doszło do wymiany wizytówek. Kto wie, co z tego wyjdzie w przyszłości:) Jedno jest pewne, jak będę ponownie wybierać się do Krakowa i znajdę przejazd oferowany przez Maćka chętnie skorzystam z możliwości wspólnego podróżowania. Podsumowując: jeśli mnie zapytacie ile trwała podróż, nie odpowiem, bo straciłam rachubę czasu.  To chyba najlepszy dowód na to, że  podobnie jak w przypadku „właściwych”  osób spotykanych podczas podróży autobusem, tutaj także miałam takie towarzystwo. Może po prostu mam szczęście do ludzi?

Po kilku dniach chciałam usiąść i napisać ten post, ale zadałam sobie pytanie: czy rzeczywiście ten jeden wyjazd może spowodować, że ogólnie stwierdzę, że ten sposób podróżowania jest ok? To raczej nie w moim stylu. Pomyślałam – napiszę post dopiero po 3 różnych trasach i wrażeniach ze wspólnego podróżowania. Kolejna okazja nadeszła dość szybko, trasa Warszawa- Bielsko Biała, szybko sprawnie, spokojnie i  w miłej atmosferze. Trzecie, decydujące podejście, było podobne do pierwszego, inspirujący ludzie, totalnie różni ode mnie, ale chętni do rozmowy. Na początku była angażująca dyskusja, potem każdy oddał się swoim przemyśleniom, a pod koniec trasy powróciliśmy do rozmowy. To był typ ludzi, według klasyfikacji portalu, Bla-bla czyli sympatyczni i rozmowni, ale bez potrzeby ciągłej konwersacji.

Podsumowując: polecam. Wiem, że różni są ludzie, i każde doświadczenie może być inne. Ale śmiało mogę powiedzieć na podstawie 3 podróży, że ludzie, których poznałam,  oferowali wspólny przejazd nie tylko z uwagi na obniżenie kosztów, ale przede wszystkim na możliwość spędzenia czasu w dobrym towarzystwie. Bądźmy szczerzy: zamknięci w sobie, aroganccy kierowcy, zapatrzeni w czubek swojego nosa, nie mają w sobie na tyle uprzejmości i otwartości, by zaproponować podwózkę koleżance z pracy, a co dopiero nieznanej osobie:)

Zatem bez cienia wątpliwości mogę powiedzieć, że planując następny wyjazd, wejdę na www i sprawdzę z kim mogę wyruszyć w podróż.

 

Ps. Powoli wracam do roli kierowcy, jest szansa, ze niebawem ja zaproponuję mój przejazd, bądźcie czujni, może tam właśnie się poznamy 🙂

Czytaj także: Tanie podróżowanie w wybornym towarzystwie

fot. flickr

ttt

Myślę – podróż. Sprawdzam … was last modified: Wrzesień 13th, 2015 by inspirantka
2 komentarze
0
Facebook Twitter Google + Pinterest
poprzedni wpis
Taneczny powiew wiosny
następny wpis
Kawa dla weterana

Zobacz także

Z odroczonym terminem dostawy

3 maja 2017

I like Dir Shanghai

28 listopada 2013

inspirujące uzależnienie. polecam.

27 października 2013

MEGA wyzwanie! Jednym słowem: MASAKRA!

10 stycznia 2014

Wdzięczność – proste słowo o dużej mocy

26 maja 2015

Szukasz odpowiedzi? Połącz się z bazą

26 maja 2016

Proste słowo

6 października 2013

Pytaj i szukaj. Czyli gdzie jest to...

10 września 2017

Taneczny powiew wiosny

15 marca 2014

Inspirująca podróż w nieznane

9 kwietnia 2011
  • Matt The Pajonk

    Zawsze zastanawia mnie to, ze czesto potrzebujemy wymowki by odezwac sie do obcej nam osoby, wszystkie, oprocz zapytan typu ‘ktora godzina’ ‘daleko do…’ etc natychmiastowo dodaja nam ‘taga’ dziwna osoba, bo probowalismy nawiazac kontakt z wspolpasazerem. Zastanawiam sie w ktorym roku naszego zycia stadne zachowania zaczynaja ingerowac w cudza prywatnosc (prosze pamietac ze mam na mysli przyzwoite zachowania, i pelna kulture) a ktore nie, bo z tego co pamietam jestesmy totalnie zobowiazani na odpowiedzenie na wszystkie pytania jesli partner naszej rozmowy ma lat 5.

    Przyjemnych podrozy zycze!

  • Inspirantka

    Matt mam wrażenie, że ludzie coraz częściej szukają możliwości kontaktu i rozmowy nawet z nieznajomym. Tego typu projekty jak blablacar to dla wielu odkrycie, że można miło spędzić czas z nowo poznaną osobą.

Warto tam być

  1. Agata Czeremuszkin-Chrut – Like a Rolling Stone | Wystawa solowa

    Luty 22 @ 11:00 - Marzec 11 @ 16:00
  2. Cztery pory roku w ogrodach – cykl webinariów

    Marzec 3 @ 18:00 - 19:30
  3. Spotkanie z Radkiem Rakiem, laureatem Nagrody Literackiej NIKE

    Marzec 3 @ 18:00 - 19:30
  4. Jedwabny Szlak Uzbekistanu – od Taszkientu do Morza Aralskiego

    Marzec 4 @ 19:00 - 20:30
  5. Od stresu do szczęścia – wykład Izabeli Turowskiej-Lawskiej

    Marzec 4 @ 20:00 - 21:00

Zobacz wszystkie Wydarzenia

Patronaty

Czytam:

Bez nazwy1 Jak mądrze korzystać z czasu?

Bez nazwy1 Floating – na czym polega?

Bez nazwy1 Jak podążać za technologią i ...

Bez nazwy1 50 najbardziej kreatywnych ludzi w biznesie

Bez nazwy1 Jak zbudować społeczność na Instagramie

Inspirantka

Inspirantka

O blogu

Zapraszam Cię w podróż po fascynującej części świata. Wspólnie poznamy ciekawych ludzi, przeczytamy interesujące książki, wybierzemy się do teatru, weźmiemy udział w konferencjach.
Wezmę Cię ze sobą do miejsc, które znam, przedstawię Cię osobom, które podziwiam. Jednak równie chętnie poznam Ciebie i Twoje źródła inspiracji:)
Ten blog to miejsce wymiany treści, które wzmacniają i dają moc do życia na 100%, w zgodzie ze sobą, ze swoimi talentami i pragnieniami.

Najpopularniejsze posty

  • Jeszcze będzie przepięknie, jeszcze będzie normalnie

    22 lutego 2015
  • Marzenia do spełnienia

    1 września 2014
  • Facebook
  • Instagram
  • Youtube
  • Bloglovin

@2020 - inspirantka.pl Wszystkie prawa zastrzeżone.

Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Dzięki nim możemy indywidualnie dostosować stronę do twoich potrzeb. Każdy może zaakceptować pliki cookies albo ma możliwość wyłączenia ich w przeglądarce, dzięki czemu nie będą zbierane żadne informacje.Akceptuj Czytaj więcej
Polityka Prywatności