Podróże. Można je lubić lub uwielbiać. Planować z dużym wyprzedzeniem lub wyruszać z dnia na dzień. Zabierać ze sobą grupę przyjaciół lub poznawać świat w swoim jednoosobowym towarzystwie. Możliwości jest wiele. Najważniejszy jest plan lub decyzja o jego braku:)
Na hasło – podróż – reaguję zawsze z wielkim entuzjazmem. Jeśli tylko okoliczności są sprzyjające, pakuję walizkę i wyruszam. W 70% moje wyprawy są planowane z dnia na dzień i chyba nikogo już nie dziwi treść smsa: będę za 4 h ok? Za pół godziny mam pociąg.ok? Takie podejście sprawia, że moi znajomi coraz częściej przejmują ten styl odwiedzania mnie: Jestem w Wawie. Kawa za godzinę? Możecie wierzyć lub nie, ale ja uwielbiam takie spontany. Problem pojawia się w momencie, gdy wyjazd poza granicę Polski, wymaga wcześniejszej rezerwacji. Zakup biletów trzy miesiące wcześniej? To już nie lada wyzwanie.
Tak, środek transportu to ważny element naszej wyprawy. Samolot, pociąg, autobus, bus, samochód – wybór zależy od dystansu jaki mamy do pokonania, i budżetu oczywiście. Przeważnie najdrożej wychodzą samoloty, a najtaniej autostop. Tylko właśnie, jak to się ma do bezpiecznej, ale jednocześnie pełnej przygód podróży?
Myśląc o dalszej podróży – wybieram samolot, o krótszej – hmmm? To zależy.
A teraz pytanie za 100 punktów: Miałam wakacyjny epizod z tą formą podróżowania, i przyznaję, było rewelacyjnie. Ale muszę dodać, że podróżowałam w grupie 3 przyjaciół. I była frajda. Nigdy potem nie powtórzyłam tego „wyczynu”, z prostego powodu – brak zaufania do przypadkowo spotkanego kierowcy. Wiecie co mam na myśli? Podpowie wam Karin Stanek, której hit mówi właśnie o tej formie podróżowania.
Dokładnie, odpowiedź brzmi: AUTOSTOP!
Ponieważ autostop nie przekonuje mnie, (choć aspekt finansowy kusi) szukam alternatywy. Dowiedziałam się o tanim, wyższym poziomie podróżowania, który zwie się BLABLACAR .
Zainteresowałam się tematem, ponieważ coraz więcej moich znajomych korzysta, chwali i poleca. Szykując się do małej wyprawy, postanowiłam sprawdzić, czy to coś dla mnie.
Zaprosiłam na spotkanie Maćka, który regularnie praktykuje przejazdy w wybornym towarzystwie.
Podróżuje z portalem BlaBlaCar od ponad pół roku.
Trasę Warszawa – Kraków pokonuje minimum 3 razy w tygodniu.
Jak zaczęła się Twoja przygoda z portalem BlaBlaCar?
Powód był czysto finansowy. Konieczność pokonywania trasy Warszawa – Kraków sprawiła, że myślałem nad obniżeniem kosztów. Odwiedziłem portale, zarejestrowałem się i podjąłem wyzwanie.
Pamiętasz swój pierwszy kurs, do którego zaprosiłeś towarzyszy z portalu?
Jasne. Stres był:) Poprosiłem współtowarzyszy podróży o pokazanie dowodów osobistych, zrobiłem zdjęcia i wysłałem do mojej dziewczyny. Miała też obowiązek dzwonić do mnie co godzinę.
Obawy okazały się słuszne?
Podróż minęła spokojnie, bez zbędnych utrudnień, a nawet bym powiedział, że było miło. Ale te wszystkie działania zrobiłem z uwagi na komfort osobisty. To było coś nowego. Ostrożności nigdy za wiele.
Ile czasu potrzebowałeś by przekonać się do tego sposobu podróżowania?
Hmmm (chwila ciszy po czym Maciek wrócił do rozmowy) Chyba po 4 czy 5 kursach. Okazało się, że wiele osób regularnie podróżuje na tej trasie. Po kilku wspólnych godzinach w podróży, poznaliśmy się i chętnie pokonujemy tresę Warszawa – Kraków w swoim towarzystwie. Często to właśnie te same osoby odpowiadają na moje ogłoszenia.
A czy Ty kiedyś byłeś po drugiej stronie? Jechałeś jako pasażer?
Nie, ale z jednej prostej przyczyny: zawsze potrzebuję samochodu. Więc wolę jechać jako kierowca, niż jako pasażer.
Przypuśćmy, że będziesz wybierał się w podróż i będziesz miał do wyboru pociąg, autobus i BlaBlaCar, co wybierzesz?
Haha (zaśmiał się i zdecydowanie odpowiedział) Sprawdzę ogłoszenie na forum, ale przed wyborem, dokładnie sprawdzę opinie o każdym z kierowców.
Masz już ponad półroczne doświadczenie z portalem, regularnie proponujesz miejsce w samochodzie innym, jak teraz patrzysz na taki sposób podróżowania?
To możliwość poznania nowych ludzi, a także obustronne korzyści finansowe.
Historia Maćka przekonała mnie do tego, by najbliższą podróż na trasie Warszawa – Kraków, pokonać w wybornym towarzystwie, taniej, szybciej i…no własnie. O swoich wrażeniach napiszę niebawem. Już nie mogę się doczekać!
Działanie BlaBlaCar ciekawie obrazuje poniższy film.
Wszystkie szczegóły znajdziecie tutaj:
P.S. A Wy korzystaliście już z tego portalu? Jakich wskazówek możecie mi udzielić?