Inspirantka
  • Start
  • Spotkanie przy kawie
  • Kierunek miasto
  • Subiektywnie
  • Komunikacja
  • O mnie
  • Media
  • Współpraca
  • Konferansjerka

Inspirantka

  • Start
  • Spotkanie przy kawie
  • Kierunek miasto
  • Subiektywnie
  • Komunikacja
Subiektywnie

Dwie strony serialu

9 września 2016

Słysząc rozmowy o serialach najczęściej zmieniałam grupę rozmówców. W głowie mi się nie mieściło, jak można tak okrutnie marnować swój czas. Tyle możliwości, atrakcji, ludzi do poznania, a ja miałabym siedzieć przed ekranem i śledzić losy bohaterów? I to na dodatek oglądać odcinek za odcinkiem? To nie moja bajka, zresztą nigdy nie była. Od kiedy pamiętam lubiłam oglądać konkretne filmy, i to najchętniej w kinie. Telewizor był zawsze zbędnym dodatkiem do mieszkania. I w tym temacie nic się nie zmieniło.

Okazało się, że do oglądania seriali telewizor nie jest potrzebny…

…dlatego w pewien jesienny wieczór, włączyłam mojego maca i … serial, jeden odcinek, tak na dobry początek. Potem drugi, potem trzeci…resztę możecie sobie sami dopowiedzieć. Po miesiącu dołączyłam do grupy, która z entuzjazmem rozmawiała o głównych bohaterach.

I stało się! Pokochałam seriale.

Minął rok od kiedy wpuściłam serialowych bohaterów do mojego mieszkania. Mam dwa główne spostrzeżenia, którymi chciałabym się z Wami podzielić. Bo jak wiadomo, każdy medal ma dwie strony.

1.

Oglądajcie seriale, ponieważ zobaczycie jak ludzie potrafią się komunikować 🙂

Wybierając serial z wyższej półki, gdzie poza akcją, ładnymi stylizacjami ważna jest płaszczyzna biznesowa/rozwojowa/prywatna – warto zwrócić uwagę na poziom komunikacji bohaterów. Wyrażają swoje emocje, poruszają trudne tematy i nie boją się przyznawać do swoich wątpliwości czy problemów, z którymi się zmagają. Oczywiście wszystko odbywa się w sposób subtelny i ze smakiem (przynajmniej w tych serialach, które ja oglądam). Często dialogi są tak przemyślane i w punkt, że aż miło się tego słucha. Co bohaterowie zyskują dzięki dobrej komunikacji? Nie tracą czasu na domysły, unikają nieporozumień, komunikują swoje potrzeby i jasno wyrażają to, co myślą. Wiem co powiecie – przecież to serial, wszystko jest zaplanowane i wyreżyserowane. Łatwo przewidzieć ciąg dalszy. Macie rację, choć nie do końca. Jeśli otaczacie się ludźmi, którzy potrafią się komunikować i robią to świadomie – wiecie o czym mówię. Budowanie relacji z ludźmi, którzy wiedzą, że komunikacja jest podstawą do tworzenia wspierających obie strony relacji, to wielka przyjemność.

2.

Nie wierzcie serialom, ponieważ happy end z uwagi na wyniki oglądalności są nieopłacalne.

Niby nic odkrywczego, a jednak daje do myślenia. Bohaterka jednego z polskich seriali zapytana jak to jest, że w sumie to ona chce być z mężczyzną, który o nią zabiega, on ewidentnie też coś do niej czuje, a jednak wciąż nie są razem-odpowiedziała krótko: szczęśliwe zakończenie oznaczałoby koniec historii, a bez emocji widza – nie ma nas, dlatego w interesie reżysera jest wprowadzanie nagłych zmian, by temperatura była zawsze odpowiednia. Dlatego nie dziwcie się kiedy wasi serialowi bohaterowie w końcu są razem, jest wielka radość, po czym nagle jedno odchodzi lub jednak dochodzi do wniosku, że ten związek to jednak pomyłka. Pamiętajcie – w serialach tak musi być 🙂 na szczęście w życiu scenariusz piszecie sami i happy end może być początkiem kolejnych szczęśliwych dni, chwil, momentów, decyzji 🙂

Świętuję rocznicę bycia fanem seriali i powiem Wam, że jeśli znajdziecie taki, który dostarczy Wam emocji i coś z niego jeszcze wyniesiecie wartościowego – warto dołączyć do tego szacownego grona. Piszę to ja, ta, która uwierzyła, jak zobaczyła:)

P.S. W tekście brakuje tytułów seriali, o których piszę. To celowe. Pojawią się w kolejnych wpisach.

 fot. suits24

Dwie strony serialu was last modified: Styczeń 18th, 2017 by inspirantka
8 komentarzy
0
Facebook Twitter Google + Pinterest
poprzedni wpis
Czy słońce czy deszcz…to zawsze dobry kierunek!
następny wpis
Autentyczność, czyli w zgodzie ze sobą

Zobacz także

I like Dir Shanghai

28 listopada 2013

Oni wiedzą czego pragną kobiety!

7 marca 2014

Czy słońce czy deszcz…to zawsze dobry kierunek!

21 sierpnia 2016

Inspirująca podróż w nieznane

9 kwietnia 2011

Prasówka cz.1

21 sierpnia 2014

Wchodzę w to, a TY?

1 października 2017

Szukasz odpowiedzi? Połącz się z bazą

26 maja 2016

A dla Ciebie, czym jest szczęście?

17 sierpnia 2017

Krótko i na temat ze sportem w...

11 września 2014

10 lekcji z 10 lat w stolicy

27 lipca 2020
  • PiotrTrybalski

    Rok, piękna rocznica 😉 w 2008 porzuciłem TV na rzecz seriali. Inny świat! Zasada jest prosta, tylko JEDEN odcinek dziennie, żadnych “weekendów, co to dwa sezony ogląda się”, zawsze wieczorkiem, jako nagroda za dobrze przepracowany dzień!*

    *Z tą nagrodą to ściema. Czasem mam lenia i cały dzień NIC nie robię, ale odcinek musi być. Usprawiedliwiam się, że swoje już odpokutowałem w korpo. Wystarczy. Teraz mogę robić to, na co mam ochotę! 🙂

    • Inspirantka

      Dzień bez serialu – dniem straconym?:)Wow to Ty będziesz świętował już 8 rocznicę:) Który serial możesz mi polecić?

      • PiotrTrybalski

        Hm, trudne pytanie. Ale może Cię zaskoczę 🙂 Kolejność nie jest zobowiązująca: True Blood, Sons of Anarchy, Homeland, Walking Dead, The Killing, Narcos, The Wire, United States of Tara, Broadchurch, Fargo, Utopia, The Bridge (wersja szwedzkoduńska), Black Sails, Vikings, Boardwalk Empire, The Following… na razie wystarczy, o następne pytaj za dwa lata! 🙂 ps. no i Dexter, ale to pewnie znasz.

        • Inspirantka

          Dziękuję! Teraz pojawi się dylemat: od czego zacząć 🙂

        • PiotrTrybalski

          Fargo 🙂

        • PiotrTrybalski

          …albo True Detective

  • xpil

    Ja też przez długie lata unikałem seriali jak ognia, wreszcie jednak się złamałem. “The Big Bang Theory” – bo jest zabawny i naukowy, “The Last Ship” bo jest w miarę fajna akcja i fabuła oraz “Przyjaciele” bo można tam znaleźć odniesienia praktycznie do każdej życiowej sytuacji, a do tego są sarkastyczni, co Tygryski bardzo lubią 🙂

    • Inspirantka

      Z tych, które wymieniłeś znam “Przyjaciół”:) Reszta jeszcze przede mną. Masz swój ulubiony odcinek/dialog?

Warto tam być

  1. Marzyciele i poszukiwacze: w stronę rzeźby | wykłady online

    Styczeń 17 @ 19:00 - 20:15

Zobacz wszystkie Wydarzenia

Patronaty

Czytam:

Bez nazwy1 Jak mądrze korzystać z czasu?

Bez nazwy1 Floating – na czym polega?

Bez nazwy1 Jak podążać za technologią i ...

Bez nazwy1 50 najbardziej kreatywnych ludzi w biznesie

Bez nazwy1 Jak zbudować społeczność na Instagramie

Inspirantka

Inspirantka

O blogu

Zapraszam Cię w podróż po fascynującej części świata. Wspólnie poznamy ciekawych ludzi, przeczytamy interesujące książki, wybierzemy się do teatru, weźmiemy udział w konferencjach.
Wezmę Cię ze sobą do miejsc, które znam, przedstawię Cię osobom, które podziwiam. Jednak równie chętnie poznam Ciebie i Twoje źródła inspiracji:)
Ten blog to miejsce wymiany treści, które wzmacniają i dają moc do życia na 100%, w zgodzie ze sobą, ze swoimi talentami i pragnieniami.

Najpopularniejsze posty

  • Jeszcze będzie przepięknie, jeszcze będzie normalnie

    22 lutego 2015
  • Marzenia do spełnienia

    1 września 2014
  • Facebook
  • Instagram
  • Youtube
  • Bloglovin

@2020 - inspirantka.pl Wszystkie prawa zastrzeżone.

Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Dzięki nim możemy indywidualnie dostosować stronę do twoich potrzeb. Każdy może zaakceptować pliki cookies albo ma możliwość wyłączenia ich w przeglądarce, dzięki czemu nie będą zbierane żadne informacje.Akceptuj Czytaj więcej
Polityka Prywatności