Życie w zgodzie z CIAŁEM…
Życie w zgodzie z DUSZĄ…
Brzmi obco i tajemniczo? Wzbudza lęk, a może śmiech?
Całkowicie Was rozumiem, to duże słowa, które mnie też wystraszyły…
… dopóki…nie poznałam osób, które wytłumaczyły mi, co one tak naprawdę znaczą.
Wy także będziecie miały/mieli taką możliwość – 1 października, opowiedzą Wam o tym niezwykłe kobiety.
Tytułem wstępu zapytałam je:
Co dla Ciebie oznacza życie W ZGODZIE Z CIAŁEM I DUSZĄ?
Patrycja Załug
Relaks, odpuszczenie, wdech, wydech, obecność. Czuję się w zg
odzie z ciałem i duszą, kiedy pozwalam sobie całkowicie zanurzyć się w teraz, poza myślami o tym co będzie, poza myślami o tym co było. Po prostu jestem, czując wszystko, co jest we mnie prawdziwe w tej chwili teraz, oddychając i relaksując się w tym co jest, niezależnie od tego, czy umysłowi się to podoba czy nie. To wewnętrzna decyzja, aby robić to, czego chce moje serce, nawet jeśli nie zawsze się to opłaca. To pozwalanie sobie na wyrażanie pełni swojej kobiecości: smutnej, wesołej, wściekłej, radosnej, zmysłowej – w każdej chwili autentycznej i pełnej życia.
Celestyna Osiak
Bycie w zgodzie z Duszą dla mnie to jej codzienne słuchanie, wsłuchiwanie się w szepty mojego serca
. W swoim życiu podejmuję decyzje w zgodzie z podpowiedziami Duszy. Czasem są bardzo niewygodne. Każą mi wychodzić ze swojej strefy komfortu. Często nie podobają się, mojemu umysłowi. Życie w zgodzie z moją Duszą to akceptacja wewnętrznego prowadzenia niezależnie od okoliczności, opinii ludzi wokół czy wydawałoby się racjonalnych ocen. Życie w harmonii z Duszą nie jest czasem łatwe, ale daje spełnienie, uspokaja i pozwala żyć w zgodzie z prawdziwymi priorytetami. Na pewno nie jest nudne. Czasem trudne. Czasem boli, ale na koniec dnia zawsze przynosi uzdrowienie, ukojenie i zwykłą codzienną radość.
W zgodzie z ciałem to dla mnie w zgodzie z duszą. I na odwrót – w zgodzie z duszą to w harmonii z ciałem. Gdy ciało cierpi to znaczy, że dusza w tym miejscu jest rozłączona. Ciało jest bowiem przejawem i wyrazem naszej świadomości. Pozwala zatrzymać się, przyjrzeć sobie, poznać siebie do głębi. Najważniejsze dla człowieka to odnaleźć i scalić kawałki siebie, które gdzieś się zapodziały w zawierusze. Scalić by mogły śpiewać wspólną jedną pieśń pełną miłości, obfitości i pochwały życia.
Renata Wrona
Dla mnie, Eco-kobieta, to kobieta, której piękno ciała wynika z piękna duszy. Którą przepełni
a miłość do siebie i innych oraz szacunek do matki ziemi i jej darów. To kobieta, która żyje w zgodzie z samą sobą, innymi ludzi, zwierzętami i roślinami. Kobieta czerpiąca radość z życia i niosąca uśmiech i dobro każdego dnia. Od lat czuję się eco-kobietą i jestem szczęśliwa, że na swojej drodze spotykam coraz więcej wspaniałych eco-kobiet.
A dla Ciebie co oznacza życie w ZGODZIE Z CIAŁEM I DUSZĄ?
Podziel się ze mną!
Napisz na [email protected], autorki/autorzy dwóch wybranych odpowiedzi – otrzymają wejściówkę na konferencję
Eco-kobieta, czyli w zgodzie z ciałem i duszą.
Wasze odpowiedzi przeczytam 30 września i właśnie wtedy ogłoszę zwycięzców.
fot. uchwycone.art.pl